Forum www.dulcepolonia.fora.pl Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

"Niezwykle zwykła dziewczyna"
Idź do strony Poprzedni  1, 2
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.dulcepolonia.fora.pl Strona Główna -> Zainteresowania
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
bożenka
I love Dulce



Dołączył: 10 Lip 2009
Posty: 107
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Rybnik

PostWysłany: Nie 16:34, 02 Sie 2009    Temat postu:

Rozdział VII

Święta 2006.


... Święta Bożego Narodzenia są cudowne, pełne magii. Zobaczycie jak Dulce je obchodzi. Z owymi świętami wiąże się Sylwester- o nim również przeczytacie.
.....Tą część podzielę na dwie- pierwsza to Boże Narodzenie, a druga Sylwester.



A) Boże Narodzenie

„Rybnik, 26.12.06


....Pamiętniku pragnę opowiedzieć Ci o Bożym Narodzeniu, a w szczególności o Wigilii. Owe święta kojarzą się mi z : prezentami, radością, kościołem, sprzątaniem i narzekaniem mamy. W moim domu są one bardzo ważne i zwykłe. Obchodzimy je jak każda rodzina.
...W te wspaniałe dni kupujemy ryby, spędzamy wspólnie czas. Najważniejsze jest to, że w ten cudowny okres znikają wszystkie spory. Zawsze gdy nadchodzi wspólna wieczerza czyli Wigilia babcia z dziadkiem przychodzą do nas i razem z nami spędzają ten najwspanialszy wieczór. Szkoda tylko, że nie przychodzę też rodzice mojego ojca.
...Nie będę już Ciebie zanudzać. Przechodzę do wspaniałego tematu jakim są prezenty. Niestety ja również muszę kupować niespodzianki- a to nie zawsze tanio wychodzi. Jednak wszystko wynagradza uśmiech ukochanych osób. Za chwilę przedstawię Ci listę z otrzymanymi podarunkami. Jednak na początku pragnę przedstawić Tobie gdzie i kiedy obchodzę Wigilię.
....Pierwsze spotkanie, na którym dostaję jakiś prezent jest Wigilia klasowa. Obchodzimy ją normalnie tylko, że nie ma rodziców, ale za to jest wychowawca w tym wypadku pani Karzeł- jest ona nauczycielką przyrody. W tym roku niespodziewanie obdarowała nas prezentami. Każdemu z nas ofiarowała swoje zdjęcia. Dała je nam, ponieważ bardzo ją kochamy, a jesteśmy w szóstej klasie i niestety musimy się za niedługo z nią rozstać. Teraz z pewnością na zawsze zostanie w mojej pamięci.
....W szkole dostałam jeszcze jeden upominek. Otrzymałam go od mojego dalekiego kolegi z klasy. Zmiano, nie chcesz wiedzieć co było w środku. Tradycyjnie znajdowały się tam słodycze. Oprócz tego znalazłam pióro- używane oraz grę komputerową, która bardziej była dla chłopaka niż dziewczyny. Gdy otworzyłam go byłam bardzo zszokowana i poczułam smutek. Każdy dostał cudowny prezent, a ja...- wiesz sam.
....W domu dostałam najlepszy prezent, na który najdłużej musiałam czekać. Rodzice obdarowali mnie i moje siostry nartami! Miałyśmy tak uśmiechnięte twarze jak nigdy. To co czułam jest mi trudno opisać- szczęście przepełniało mnie całą. Od razu założyłyśmy je na nogi i jeździłyśmy po podłodze. Co prawda bardzo dziwnie to wyglądało, ale było warto.
....Oczywiście rodzice również dostali prezent, o którym nie będę opowiadać. Zdradzę Ci tylko, że obdarowałyśmy ich mocnymi całusami. Im też należy się chwila szczęścia i ukojenia- chociażby trwała przez dwie sekundy.
....Święta to nie tylko prezenty, są to chwile, dla których warto porzucić wszystko. Jednak nie każdy rozumie magię. Dla mnie życie jest cudem, który trwa wiecznie. Każda łza i boleść jest warta tego jednego Wieczoru, tej jednej godziny, która mija tak szybko. Ta Noc to cud Narodzenia Chrystusa, który nas zbawia. Owej nocy jest Pasterka o północy, na której ja jeszcze nie byłam.”


B) Sylwester

... „Będzie krótko. Sylwek z rodziną czyli nudy. Nie było zabawy, tylko szampan. Rodzice by mnie nigdzie nie puścili chociaż mam już trzynaście lat! Oni uważają, że jestem jeszcze małym, niedojrzałym bachorem, który nie potrafi o siebie zadbać.
.... Sylwester to czas zabawy, kiedy rodzina czy przyjaciele spędzają wspólnie czas bawiąc się. Każda godzina, minuta, sekunda w ten czas jest poświęcona tylko i wyłącznie rozrywce.
.... Życzę Ci Zmiano szczęśliwego Nowego 2007 Roku.”



************************************************

... Nie mam teraz nic do komentowania. Wszystko cudownie opisała Dulce. Jednak chcę rozwinąć jej myśli.
.... „Im też należy się chwila szczęścia i ukojenia- chociażby trwała przez dwie sekundy.” Do nich prawo mają wszyscy- dzieci, młodzież, dorośli, dziadkowie. Każdy z Nas potrzebuje chwili spokoju, w której będzie mógł zapomnieć o całym świecie i skupić się na sobie. Potrzebne są one po to by nie zgubić się w labiryncie życia.
....„Święta to nie tylko prezenty, są to chwile, dla których warto porzucić wszystko. Jednak nie każdy rozumie magię.” Który upominek powinien Nas cieszyć- ten, który dajemy, czy ten, który otrzymujemy? Ja uważam, że ten drugi. Porzućmy wszystko! Jednak nie dla siebie tylko dla osób, które kochamy. Podarujmy ją rodzicom, dzieciom, przyjaciołom itd.. Ty będziesz szczęśliwy, oraz inni- a to najważniejsze w świętach. Magia kojarzy się z książkami, z fantazją, ale ona istnieje. Jest ona w Nas, w Naszych sercach. Ja ją posiadam, ty również! Pozwól jej ujrzeć światło dzienne. Magię otrzymujemy od Boga, to On jest zaczarowanym światem.
....„ Dla mnie życie jest cudem, który trwa wiecznie. Każda łza i boleść jest warta tego jednego Wieczoru, tej jednej godziny, która mija tak szybko. ” Każda chwila jest również warta miłości, szczęścia i wszystkich przeżyć- nawet tych smutnych. Życie jest cudem danym od Boga. Do tych słów nie mam już nic do napisania.

....To już koniec 2006 roku. Witam Wszystkich czytelników w 2007 roku.

2007


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bożenka
I love Dulce



Dołączył: 10 Lip 2009
Posty: 107
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Rybnik

PostWysłany: Nie 16:35, 02 Sie 2009    Temat postu:

2007

NOWY ROK!

NOWY e-mail!
NOWY TY!
NOWYTELEFON! NOWY ZESZYT!
NOWY ZWIERZAK!
NOWY POJAZD!
NOWY ZWARIOWANY POMYSŁ!
NOWA WYCIECZKA!
NOWA SZANSA!
NOWA TY!
NOWA KARTKA!
NOWA JA!
NOWA AFERA!
NOWA GŁUPOTA!
NOWA ONA!
NOWE ONO!
NOWE NIC!
NOWE WYZWANIA!
NOWE WYPADKI!
NOWY SPÓR!
NOWY TY!
NOWE BZDURY!
NOWE NARZEKANIE!
NOWE UCZUCIA!
NOWY WSTYD!

**********
Na komp. miałam porozmieszczane to różnie a tu nie mam Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bożenka
I love Dulce



Dołączył: 10 Lip 2009
Posty: 107
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Rybnik

PostWysłany: Nie 16:37, 02 Sie 2009    Temat postu:

Rozdział VIII

Nowa szkoła.


....Życie każdego człowieka podzielone jest na kilka etapów. Jednak, aby zrozumieć sens Naszej drogi należy pierwsze odkryć czym ona jest. Niestety nie powiem Wam, ponieważ każdy odkrywa to sam w właściwym czasie.
...Dulce zaczyna nowy dział. Rozpoczyna się on, ponieważ bohaterka idzie do gimnazjum. Słodka spotyka nowe osoby, zawiera nowe znajomości i poszukuje akceptacji wśród otoczenia. Zdradzę Wam, że Duli nadal czuje się niezauważalna. Czy odnajdzie sposób jak rozwiązać swój problem? Ja to wiem, ale Wam nie powiem. Smile Dowiecie się czytając dalszy ciąg przygód Dul.
... Pewnie zauważyliście, że już mamy wrzesień. Możliwe, że Was to zaskakuje -ominęłam połowę roku! Powodem tego jest to, iż w tym okresie nie dzieło się nic ważnego, ciekawego. To teraz przechodzimy już do pamiętnika.


............................................................„Rybnik, 06.09.08.

.... Mój Skarbie mam dla Ciebie kilka nowinek. Na początku pragnę napisać Ci, że rozpoczęłam naukę w gimnazjum w moim mieście. Początkowo nie miałam tu iść, ale to już inna historia, o której nie będę Ci już opowiadała.
.... Przyszłam do nowej szkoły. Początkowo się bałam- nowi ludzie, nauczyciele i starsze klasy. W ogóle to było coś dziwnego. Cały czas myślałam jak to będzie, miałam nadzieję i smutki. Chyba każdy je ma jak zaczyna nowa szkołę- nie wiem, w końcu to nie ważne. Liczy się to, że jestem już w gimnazjum. Nareszcie!
.... Dostałam się do najlepszej klasy w szkole- tak przynajmniej mówią. Chodzę do klasy pierwszej „C”, moją wychowawczynią jest pani Anna Akolis- uczy języka polskiego. W mojej nowiusieńkiej grupie jest 12 chłopaków i 14 dziewczyn. Połowa z nich to raczej paniusie i idiotki- niestety będę się musiała z nimi dręczyć.
... To chyba tyle, bo co ci mogę więcej napisać? Wychowawczyni wyśmienita, klasa wiesz jaka. Mogę Ci napisać, że w ogóle szkoła mi się podoba.
FIN! THE END! KONIEC!
Pozdrowienia i buziaki ślę do Ciebie mój Ty pyszczku! ;*”

... Jakoś specjalnie nie rozpisała się Duli. I co ja Wam teraz napiszę?! Spróbuję coś wymyślić. Głowę odchylam do przodu, do tyłu i już wiem- oto pomysł mam! Zachowamy nastrój radości. Pomyślcie chwilkę nad sobą- nad swoim odczuciami jakie teraz czujecie. ........Myślicie.......Rozmyślacie.........
....Teraz to już na poważnie, aby ktoś nie pomyślał, że jestem jakimś nierozwiniętym bobasem w różowej pieluszce (w szczególności zwracam się do panienki I). Tak naprawdę to nie wiem co mam pisać, bo wszystko napisałam już na początku- ach ta Dulce mnie zawiodła. Możliwe, że wykorzystam ten czas na podziękowania. Tak więc dziękuję:
*Tobie, za to, że to czytasz.
*Wam, za to, że jesteście ze mną.
*Sobie, za to, że się staram.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bożenka
I love Dulce



Dołączył: 10 Lip 2009
Posty: 107
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Rybnik

PostWysłany: Śro 15:06, 12 Sie 2009    Temat postu:

Rozdział IX

Miłość.

....Miłość dotyka Nas wszystkich. Nie istnieje człowiek, do którego nie dotarłoby to uczucie. Właśnie ona jednoczy ludzi, bez niej nie ma życia. MIŁOŚĆ powinna bić w Naszych sercach. Pamiętajmy o tym cudownym słowie jakim jest MIŁOŚĆ. Na zawsze, każdego dnia w Nas się rozpala na nowo.

„Rybnik, 25.11.07.

.... Pamiętniku miłość od pierwszego spojrzenia istnieje... W mojej klasie jest naprawdę cudowny chłopak. Nazywa się Diego B.. Muszę przyznać, że jest na prawdę słodki- chętnie bym go schrupała. Ma jedną wadę jest głupi jak paryski but. Jednak potrafię mu to wybaczyć- tylko i wyłącznie dzięki urodzie.
... Chociaż takich uczuć miałam już dużo. Wszystkie były bez wzajemności. Przy jednym byłam już tak blisko, a tu się okazało, że on mnie tylko i wyłącznie bardzo lubi i nic więcej. Zacznę od początku, opisze Ci tylko tych ważniejszych dla mnie.
.... Pierwszy do kolekcji, w których byłam zakochana, nazywa się Tomas. Chłopak bardzo odważny, no i też głupi. Potrafił wszystkich pokonać, gdy się bił. Byłam w nim zakochana tak bardzo, że nie zauważyłam, że ranie siebie samą. Sad
... Drugi to Kamil, był bardzo mądry, ale niezbyt ładny. Pociągała mnie w nim pewność siebie, jego mądrość i cały jego charakter. Potrafił walczyć o wszystko, był dla mnie ideałem. Znowu nie zauważyłam, że on w ogóle nie zwracał na mnie uwagi.
... Trzeci nazywa się Christian. Właśnie do niego najbardziej się zbliżyłam. Myślałam tylko o nim, robiłam wszystko by być z nim. A on co? Traktował mnie normalnie jak zwykłą dziewczynę. On mnie na prawdę denerwował- nie był mądry, ale za to wyglądał jak najładniejszy piłkarz. Każdy dzień w szkole był dla niego, raz nawet to w ogóle nie spałam w nocy. Co jest z nim? On jest innej orientacji czy co? A może krowa stanęła mu na rozum? Nie wiem. Nie pisze już o nim.
... Czwarty to Oscar, poznałam go w gimnazjum- chodzi ze mną do klasy. Słodki jak czekolada. Czemu ja muszę przeżywać takie męki!? Ludzie nowina roku nie chce już się zakochiwać! Ratunku! Powracając do wybranka to również nie jest mądry, ale z pewnością mądrzejszy od Christiana. O nim tylko tyle.
... Piąty ma pseudonim „Kiwka” jest naprawdę głupi, brzydki, ale umie przynajmniej fantastycznie rysować. Jednak jest najgłupszy- on kradnie! Oto powód by nie zakochiwać się wyłącznie w ładniej buźce. Wygląd to jedno, charakter to drugie, a reszta to trzecie.
.... Szósty nazywa Paweł- ma brzydką twarz, ale za to klatę jak marzenie... Oczywiście również jest głupi, ale bardzo go lubię. Najgorsze jest to, że on chodzi z jedną idiotką z mojej klasy. Pech mnie nie opuszcza.
... I już koniec, jeszcze jest ich kilku, ale nie chce mi się o nich pisać. Tylko Ci napiszę, że moją siódemką jest już wspomniany Diego. Jaka ja jestem głupia w tej miłości! Znowu moje marzenie o chłopaku legną w błocie. Ty już pewnie śpisz, bo kogo obchodzą moje rozterki miłosne. Muszę Ci przyznać Zmiano, że przydałby się jakiś towarzysz płci męskiej. Może kiedyś go znajdę, a jak nie to zostanę zakonnicą. Smile - oczywiście żartuję. Ciekawe jak wyglądałabym w habicie? A z takich ciekawostek to Any chciał zostać zakonnicą.
... Życzę Ci miłego snu... Może poszukam Ci partnerki? Co ty na to? Ma być chuda czy gruba? W kartkę czy w linię? Zielona czy innego koloru? A może wolisz partnera? "


***********************************************
.. Teraz nie będzie "przemówienia", ale mam nadzieję, że lubicie czytać wiersze. Oto kilka:


Dziękuję


Gdy zobaczyłam Cię
widziałam całą moją przyszłość.
Moje życie się zmieniło.
Serce zmieniło
swój sposób bicia,
dzień wyglądał inaczej.
Liczyłeś się tylko Ty.
Uwierzyłam w siebie,
w swoje myśli.
Uwierzyłam w zakochanie
od pierwszego spojrzenia...

Wiedziałam, że mogę wgrać,
Wiedziałam, że świat
należy do mnie.
Wiedziałam, ale przegrałam.
Wiedziałam, ale
nie chciałam Cię już.

Chociaż nie jesteś ze mną
jestem szczęśliwa.
Nauczyłam się żyć,
korzystać z życia,
myśleć optymistycznie.
To wszystko dzięki
ZAKOCHANIU.


Panie

Panie, ja Go kocham,
a On mnie nie.
Ty Panie dałeś mi to życie,
Ty Panie malujesz moje ścieżki..
Tylko od Ciebie zależy moje życie.
Panie ten jedyny,
stał się jednym z wielu.
Ten, którego ubóstwiałam,
Ten, za którym tęskniłam,
zniknął wraz z uczuciem,
lecz nie moim.

Miłość

Miłość daje mi skrzydła,
mogę wzbić się w zakochanie.
Jednak skrzydła znikają,
gdy serce przebije zły Amor.

Miłość znika,
znika radość.
Ochotę do życia porwały
zranione serca.

Pozostało tylko przebite serce,
którego nikt nie uleczy.
Ogień go nie rozpali,
Anioł go nie podniesie.
Wszystko jest smutne
tak jak jesienna,
mokra ulewa.


Pokonany smutek


Uczucia do drugiej osoby
mogą ranić.
Załamujemy się,
nie wiemy gdzie nasza dusza
i nasze serce jest.

Kiedy słońce wyjdzie,
ptak zacznie śpiewać
jak złoto błyszczące,
to umysł już jest.
Nie ma tej duszy skradzionej,
która goi się powoli.
Nie ma tego serca potarganego,
które składa się powoli.

Kiedy Ziemia będzie się uśmiechać,
mały kwiat rozkwitnie
w duszy i w sercu,
ochota do życia powróci.
Szybciej i łatwiej niż odeszła.


Próg


Weszłam w stan zakochania.
Wkroczyłam w próg
szczęśliwego życia-
bez zmartwień.
Przekroczyłam ten próg
nieświadomie.
Nie wiedziałam, że ten stan
jest taki niezwykły.
Czekolada ma gorszy smak
od miłości.
Miłość to pełnia szczęścia.
Wypełnia ona
całe zło,
cały umysł,
wszystkie godziny,
minuty,
sekundy,
dnie,
noce.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bożenka
I love Dulce



Dołączył: 10 Lip 2009
Posty: 107
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Rybnik

PostWysłany: Śro 15:07, 12 Sie 2009    Temat postu:

Rozdział X

Pierwszy problem.

„Rybnik, 16.12.07

... Zmiano mam problem! Oczywiście Ci o nim opowiem. Przedstawię Tobie główny skład: chłopacy z pierwszej „A” oraz ja. Zacznijmy od początku.
... „Pitek” ( tak na niego mówią ) dowiedział się jak mam na imię. Później ktoś powiedział temu głupkowi, że Dulce znaczy Słodka. I od tego się zaczęło. Jego kolega „Firek” wymyślił: „ Stój bo Słodka idzie! Duli daj mi słodkość twoją poznać”. Oni naprawdę mnie denerwują!
... Wyobraź sobie, że stoisz na wystawie, a lalka mówi do Ciebie: „Stój bo Zmiana idzie! Pamiętniku daj mi kartki twoje poznać”. Pewnie by Cię to również denerwowało. Zmiano daj mi rozwiązanie tego kłopotu. Mogłam bym porozmawiać z rodzicami, ale oni zareagowali by za ostro. Jedynie co mi przychodzi na myśl to po prostu ich ignorować. Z pewnością to pomoże, bo potem się znudzą. Dziękuję Zmiano, że mogłam Ci to napisać, ponieważ mały kamyczek spadł mi z serca.
...Oczywiście Any, May i Zori mi pomagają- moje kochane. Mam naprawdę szczęście, że trafiłam na takie przyjaciółki. One zawsze mi pomogą- nie oczekując niczego. Osobiście oddałam by za nie życie. Any, May i Zori znaczą dla mnie więcej niż największy skarb świata. Ciągle jednak zadaje sobie pytanie: Czy nasza przyjaźń przetrwa do końca świata? Pewne jest to, że nigdy ich nie zapomnę. Dziewczyny znalazły miejsce w moim sercu i na zawsze tam pozostaną. Ciekawe czy się zmieści chłopak?
...Dziękuję Any, May, Zori, że ze mną jesteście. Jestem Wam wdzięczna za każdą łzę, każdy uśmiech, za wszystkie chwile spędzone razem i osobno. ”


******************************************

... Kłopot, który ma Dulce spotyka prawie każdego. Bohaterka znalazła dobry pomysł, który poskutkował. Zdradzę Wam, że z czasem chłopcy przestali dokuczać Słodkiej. Jednak zastanawiam się, dlaczego Dul po prostu nie porozmawiała z nimi. Z pewnością pomogło by to również. Jednak nie da się zawsze przeprowadzić dialogu. Niestety jedni ludzie są chamscy, uważają się za panów świata, a jednak tak nie jest. Z pewnością też spotka ich coś podobnego.
.... Człowiek, który krzywdzi bliźniego, nie zdaje sobie sprawy z tego co robi. Ile nieszczęść sprawiło właśnie takie dziecinne zachowanie? Czy lepszym rozwiązaniem nie jest powiedzenie komuś tego co leży nam na sercu? Osoba, która staje się ofiarą, zachowuje to w sercu na zawsze. Czasem „kozioł ofiarny” nie znajduje osoby, której można się wyżalić i tłumi to w sobie. Z czasem ta osoba może wybuchnąć i popełnić jakieś szaleństwo.
... Dulce znalazła osoby, którym mogła się zwierzać- były to jej przyjaciółki. One pomogły przetrwać jej ten okres. Duli jest wdzięczna swoim przyjaciółką, lecz nie tylko za to, że ją wspierają. Kocha je za to za to, że są z nią i może liczyć na ich pomoc, w każdej sprawie.
... Przyjaciel- zwykłe słowa, które ma wiele znaczeń. Przyjaźń i rodzina to nasze życie. Dzięki im potrafimy rozwiązać problemy. W nich odnajdujemy wsparcie, nadzieję i brakującą cząstkę.
....PRZYJAŹŃ na zawsze. ..... ZŁO musi „wyrwać” się z Nas.
..... Potrafimy KOCHAĆ i NIENAWIDZIĆ, ale
.... potrafimy też WYBACZAĆ.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bożenka
I love Dulce



Dołączył: 10 Lip 2009
Posty: 107
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Rybnik

PostWysłany: Śro 15:08, 12 Sie 2009    Temat postu:

2008



„To rok mojej zmiany.
Staję się nowym człowiekiem,
o innym wnętrzu.”


„Zaczynam żyć własnym życiem.
Zaczynam spełniać marzenia.
Zaczynam być sobą.”

„To rok moi narodzin.
Zaczynam walczyć.
Odnajduję powoli odwagę.”

„Mam odwagę zwyciężyć i świętować.
Mam odwagę przegrywać i dalej żyć.”



W oryginale są jeszcze dwie gwiazdki ale tu ich nie idze wstawić Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.dulcepolonia.fora.pl Strona Główna -> Zainteresowania Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2
Strona 2 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Programosy.
Regulamin